Czy kiedykolwiek zdarzyło ci się, że emocjonalnie byłeś gotowy, by wejść w swoją rolę, ale warstwa tekstowa mocno opierała się twojej pamięci? Nie jesteś sam, wielu aktorów chociaż raz doświadczyło tego w swojej karierze. Na szczęście jest sporo sposobów, by wytrenować umysł i udoskonalić umiejętność zapamiętywania swoich aktorskich kwestii.
Jak nauczyć się tekstu?
Po pierwsze, poczuj, o czym mówisz. Nic nie jest skuteczniejszym sposobem na zapamiętywanie tekstu, niż identyfikowanie się z jego treścią. Każde zdanie, które składa się na twoją rolę, przeczytaj wiele razy i pomyśl, co dla ciebie znaczy. Poczuj się jak autor kwestii, którą wypowiadasz. Kiedy podczas castingu zabraknie ci słów, zostaną emocje, które podpowiedzą, co dalej.
Po drugie, patrz i słuchaj. Miej tekst zawsze przy sobie. Gdy myjesz zęby, leżysz w łóżku czy jedziesz tramwajem. Wydrukuj go w kilku kopiach i rozwieś je w miejscach, na które często patrzysz lub w których odpoczywasz. Nie po to, by wciąż wracać myślami do zbliżającego się castingu, lecz by utrwalić tekst wzrokowo. Także słuch jest ważnym zmysłem w procesie zapamiętywania. Dlatego warto czytać na głos oraz nagrywać kwestie, a następnie je odsłuchiwać. To naprawdę pomaga!
Po trzecie, nie ucz się całej roli od razu. Lepiej jest podzielić tekst na mniejsze partie i przyswajać je kolejno, jak najbardziej skupiając się na ich treści. Przerwy w nauce poszczególnych segmentów tekstu mogą być nawet kilkudniowe, jeśli oczywiście masz taki zapas czasu przed castingiem. To ważne, by te same fragmenty powtarzać przez dłuższy czas, koncentrując się tylko na nich. Wówczas zapadają one w pamięć, a sięganie po następne zdania będzie wymagało mniej wysiłku.
Po czwarte, użyj skrótów. Jeśli wyjątkowo trudno jest ci zapamiętać konkretne zdanie, zapisz ciągiem pierwsze litery słów, które się na nie składają. W ten sposób stworzysz kod, którego zapamiętanie z pewnością będzie łatwiejsze i który stanowić będzie szybką, niezawodną podpowiedź.
Zaangażowanie w rolę
Umiejętność skupienia się na roli, to bardzo ważne narzędzie pracy każdego aktora. Możesz doskonale opanować tekst, jednak to intensywna koncentracja sprawia, że stajesz się autentyczny, a widz słucha cię z uwagą.
Komunikacja międzyludzka coraz rzadziej bazuje na bezpośrednim kontakcie, mimikę coraz częściej zastępują emotikony – to technologiczny znak czasów. Wszyscy stajemy się nieco mniej wrażliwi na przekaz niewerbalny, mniej czujni na to, co powiedziane między słowami. Dla aktora ta czujność i wrażliwość to nieoceniony warsztat pracy. Dlatego żeby sprawić, by odbiorcy słuchali cię z zainteresowaniem i byli ciekawi twojej osoby, jak najwięcej rozmawiaj z innymi twarzą w twarz. Tak po prostu. Podczas konwersacji szukaj sposobów, by jak najdłuższej podtrzymać zaangażowanie i zainteresowanie drugiej osoby. Możesz zadawać pytania, prawić komplementy, szukać tematów, które was łączą. Bądź kreatywny!
Obserwuj w tym czasie swoje ciało. Co czujesz, gdy rozmawiasz z kimś w sposób bardzo zaangażowany, a co, kiedy prowadzisz niezobowiązujący small talk? Z pewnością dostrzeżesz różnicę. Gdy staniesz przed lustrem, by przećwiczyć rolę, spróbuj w pamięci przywołać te uczucia, które towarzyszyły właśnie tym zaangażowanym rozmowom. Dzięki temu łatwiej otworzysz się na widzów, a ich przyciągnie energia twojej obecności.
Podczas rozmowy możesz też wykonać inne ćwiczenie. Ustal sobie cel i dąż do niego różnymi sposobami. To może być np. założenie, że chcesz być miły do końca konwersacji. Obserwuj, co ci przeszkadza w realizacji celu, a co jest pomocne. Jakich narzędzi retorycznych używasz i jak reagują na nie inni? Zwróć uwagę, jak bardzo angażujesz się w dialog i w kontakt z drugim człowiekiem. Bez względu na to, jaki będzie twój cel rozmowy i czy uda ci się go osiągnąć, właśnie w pełni skoncentrowałeś się na swoim przekazie! Właśnie ten rodzaj skupienia uwagi bardzo pomaga wejść w rolę.
Trenuj, zgłębiaj temat, bądź zaangażowany, a twoje wystąpienia z pewnością zyskają na jakości i autentyczności!