4 błędy, które mogą przekreślić Twoje szanse na castingu

Zbliża się termin pierwszego castingu, a ciebie przepełniają niepewność i obawa przed tym, czy sobie poradzisz? Bycie niedoświadczonym, to żaden wstyd. Można stwierdzić, że wręcz przeciwnie – w końcu udało się pokonać pierwszą barierę dzielącą cię od zagrania roli. Jednak nawet bez doświadczenia warto wiedzieć czego lepiej się wystrzegać w kontekście uczestnictwa w przesłuchaniach.

W tym artykule znajdziesz cztery najczęściej popełniane błędy „okołocastingowe”. Jeśli wyciągniesz z nich odpowiednie wnioski, pozwoli ci to zredukować stres związany z castingiem oraz pomoże podczas pierwszego kontaktu z reżyserem.

Jesteś niepunktualny

Punkt pierwszy i pierwszy moment, w którym możesz stracić swoją szansę. Zaplanuj podróż na przesłuchanie tak, aby zdążyć na miejsce we właściwym czasie. Postaraj się mieć rezerwę czasową, bo po drodze mogą spotkać cię korki lub inne nieplanowane okoliczności. W najlepszym wypadku uda ci się zdążyć na casting, ale nie będzie już czasu na wyciszenie się oraz skupienie na dobrym wykonaniu zadania. W najgorszym wypadku spóźnisz się i stracisz szansę na pokazanie się przed reżyserem castingu. Pamiętaj, że nawet jeśli uda ci się wystąpić, spóźnienie może wpłynąć na ogólne postrzeganie twojej osoby. Niepunktualność zdecydowanie nie pasuje do wizerunku osoby profesjonalnej i może zostać odebrana jako zwyczajny brak szacunku.

Jesteś nieprzygotowany lub… starasz się aż za bardzo

Jeśli otrzymałeś wcześniej konkretne materiały castingowe i poproszono cię o przygotowanie różnych interpretacji tekstu, dostosuj się do tej prośby. Jeśli jest to monolog, przećwicz go wcześniej. W przypadku dialogu spróbuj poprosić kogoś bliskiego o pomoc w próbach. Jeśli liczysz na szczęście i możliwość szybkiej nauki przed wejściem na casting, to prawdopodobnie popełnisz gafę. Reżyserzy castingów to osoby doświadczone i wyczulone, więc bardzo szybko zauważą twój brak przygotowania.

Z drugiej strony, uważaj na pułapkę wkuwania oraz wyuczonej wcześniej gry. Zdarza się, że w trakcie castingu tekst się zmieni lub ktoś poprosi cię o odegranie innej wersji twojej postaci. Pamiętaj, że twórcy szukają również kogoś, kto potrafi dostosować się do dynamicznych sytuacji, które często mają miejsce na planie. Przygotuj się dobrze, ale zostaw też przestrzeń na improwizację.

Starasz się przypodobać na siłę

Tworzenie uniwersalnych taktyk oraz szukanie sposobów na to, jak oczarować sobą reżysera castingu, to nienajlepsza droga do otrzymania roli. Zamiast tego nie bój się zaryzykować i zinterpretować tekst po swojemu. Prawdopodobnie kilkadziesiąt osób przed tobą zagrało “bezpiecznie”, dlatego warto iść na żywioł. Pokaż siebie takim, jakim sam chciałbyś być zapamiętany – prawdziwe oblicze i oryginalność to zestaw idealny.

Wątpisz w swoje możliwości

Zapewne zdajesz sobie sprawę z tego, że pierwszą barierą, jaką musisz pokonać przed wejściem na casting, jest stres. Kilka prostych ćwiczeń oddechowych pomoże ci go zwalczyć lub wyciszyć, jednak postaraj się popracować także nad czymś jeszcze – nad pewnością siebie. Świadomość swoich umiejętności oraz pozytywne nastawienie na pewno pomogą ci ją uzyskać. Kiedy pomylisz się lub zamilkniesz w pół słowa, nie unoś się emocjami i nie przepraszaj za każdy mały błąd. Zawsze możesz przerwać i powiedzieć, że spróbujesz jeszcze raz. Po występie nie mów, że poszło ci strasznie i nie jest to szczyt twoich możliwości. W ten sposób możesz sprawić, że reżyser castingu naprawdę w to uwierzy. Wiara w siebie to podstawa!

Magda Gonera

Dodaj komentarz